15:38 / 02.08.2007 link komentarz (2) |
No i kolejna dziewczyna, która mogła by być miłością mojego życia okazała sie być PIERDOLNIĘTĄ w pełnym tego słowa znaczeniu. Eh, do osiemdziesięciu razy sztuka ;)
A dziś odniosłem chyba pierwszy swój sukces kulinarny: zrobiłem sobie żarcie które było naprawdę dobre! Chociaż ciężko jest spierdolić makaron i sos carbonara z torebki to jednak dla mnie to było wyzwanie ( a potrafię zjebać nawet rybę gotową z pudełka) :D
A! I dzięki wuja za konstruktywny opierdol !!!
Koniec siedzenia i gadania :D
|