coś jak Gwiazdka :)
bez kawy uczyć się nie da, prawda?
wsypałam 2 łyżeczki kawy do kubka (tak, rozpuszczalną, jak mi ktoś chce zarzucać, że smaku nie mam, niech się cmoknie, bo ostatnio Jacobs Velvet to moja miłość, pijam ją nawet bez mleka, a od czasu jakiegoś w szczególności bez mleka), nasypałam 2 i pół łyżeczki cukru i nagle natchnienie strzeliło mnie prosto między nozdrza: cynamon.
wsypałam pół łyżeczki i mam teraz płynną poezję, a szczęście mnie ogarnęło takie na zapach kawy i cynamonu, jakby właśnie przyszły Święta :)
i się rozpływam nad tym moim niemieckim :)
|