wieści z IFAfrontu: drugie starcie
po pierwsze: kocham, Kocham, KOCHAM Profesora Marcina Krygiera!
po drugie: kiedy staliśmy na przystanku czekając na tramwaj A. stwierdził: "myślałem, że masz większe cycki!". no cóż... i tak są większe niż ta jego klata jak zdeptany karton...
oboje przyjęliśmy ciosy z honorem i, właściwym dla nas, niezachwianym poczuciem wartości naszych klat.
po trzecie: kupiłam piwo, bułki i parówki. zrobię sobie bal samicy :D
|