|
wczoraj była RANDKA. no było nawet ok.
fakt faktem nie kwapil sie do pocałunków, objec..
ale było nawet ok. tylko zakonczenie było rujnujace.
a myslałam , że w tej kwiestii coś się zmieniło.
dalej jestem nieatrakcyjna dla niego. On nie ma ochoty dbac o to zeby mi tez było dobrze.
jestem beznadziejna i głupia.. nic nie umiem dobrze robic.. ;{ |