20:06 / 06.12.2001 link komentarz (1) | pewnie znana historyjka ale fajna... tak to bywa w zyciu... co jedni wymysla dla innych jest bezuzyteczne. np. polskie prawo ... :-,0),0),0)
Part 1.
Trzech hackerow i trzech userow sie wybralo w podroz pociagiem. Userzy kupili 3 bilety, hackerzy jeden na wszystkich. Jada. Widza, ze zbliza sie kontrola. Hackerzy biora swoj bilet i zamykaja sie we trojke w kiblu. Przychodzi kontrola, sprawdza bilety userom, odchodzi. Przechodzac obok kibla widzi, ze ktos tam sie zamknal. Puka. Hackerzy wysuwaja bilet przez szpare pod drzwiami, kontroler sprawdza, dziekuje, wsuwa z powrotem bilet i odchodzi.
Part 2.
Ci sami userzy i hackerzy jada w podroz powrotna. Userzy biorac przyklad z hackerow kupuja jeden bilet na trzech, hackerzy nie kupuja wcale. Jada. Zbliza sie kontrola. Userzy biora swoj bilet i biegna do kibla, zamykaja sie. Hackerzy ida za userami, pukaja w drzwi do kibla, userzy wysuwaja bilet przez szpare pod drzwiami, hackerzy biora bilet i biegna do drugiego kibla na drugim koncu wagonu...
Moral.
Nie kazdy algorytm wymyslony przez hackerow potrafia wykorzystac userzy.
===== |