12:20 / 19.10.2007 link komentarz (1) | tym razem nie było tak tragicznie. normalna poczciwa nocka ( bo bez anny w.)
cały czas chodzi mi po głowie Paryż do którego możemy jechać w czwartek , ale jak zwykle szkoła i praca. właśnie jestem na etapie załatwiania wolnego w pracy , a szkoła nie zając nie ucieknie. ktoś kiedyś powiedział , że na nauke nigdy nie jest zbyt póżno. szkoda by było przegapić taką okazje tym bardziej , że prawie za darmo. ide działać Francja czeka!!! |