po zjeździe rodzinnym
skoro już wróciłam z pracy i zjadłam szybko obiad (Kochana Mamcia, schabowych narobiła mi tyle, że jeszcze nie zeżarłam wszystkich, z czego obecnie w okresie depresji przedwypłatowej niezmiernie się cieszę), to mogę teraz wracać do pracy, prawda?
|