14:51 / 25.12.2007 link komentarz (2) | wczoraj byla jak wszyscy wiedzą wigilia, więc zaczne od życzeń. Wesołych Świąt (jeszcze nie spoźnione bo świeta jak wszyscy wiemy zaczeły sie dzisiaj:)
ogolnie przyjemnie bylo i nadal jest. rodzinka sie zjechala. tylko ze mam w domu lekki sajgon. do mojego sznaucera, dołączył terier walijski znajomych (na święta pojechali do anglii i ktoś musiał bestie przygarnąć) i kundel ciotki (jestem prawie pewien, że jest upośledzony. więc widzicie że jest wesolo.
wiec przejdźmy do materialnych elementów świąt. wreszcie się porządnie najadłem. odbijam sobie zarcie u heleny. w domu można jesc bez ryzyka, że później będziesz srać uranem...
a co do prezentów to dostalem fajny zegarek i troche kasy, wiec cos sobie dokupie.
plany na sylwestra? pewnie sława. bo na miejscu nic nie wykombinuje...
aha, bylem wczoraj na pasterce. mialem nadzieje ze niektorzy przemówią ludzkim glosem. niestety:)
co do mniej optymistycznych rzeczy przyszedl moj zestaw do przygotowania sie do matury i naprawde zaczne sie uczyc. zwlaszcza po probnych maturach (oficjalnych jak i nieoficjalnych) stwierdzilem ze z opierdalaniem sie daleko nie zajde.
a na zakończenie jeszcze raz wesolych świąt i szczęśliwego nowego roku:)! |