15:56 / 02.01.2008 link komentarz (1) | Sylwester udany. Wraz z kolegami ode mnie z Targowej oraz Listonoszem z Woli bawiliśmy się pod Pekinem na wspaniałej zabawie. Nie było nawet specjalnie zimno, jakby aura przystosowała się dla mas imprezowiczów.
Wczoraj cały dzień siedziałem w domu z siostrą i odpoczywaliśmy po szaleństwach.
A co do samego Listonosza, to już wiem czemu nie można poczytać sobie jego wpisów. Musiał zablokować loga, bo kierownictwo z jego urzędu się przyczepiło, że zbyt dokładnie opisywał swe codzienne obowiązki (dzisiaj przysłał mi SMS-a, że został zawieszony w pracy do odwołania). Dlatego u mnie nie będzie pisania, na jakich blokach robię, za kogo mam rozbiórki oraz ile i jakich rodzajów przesyłek danego dnia doręczyłem. Czasem tylko wspomnę o pracy, ale bez szczegółów. Nie chcę mieć przejebane w swoim urzędzie za bloga.
|