22:03 / 14.01.2008 link komentarz (1) | no i mam nastepna studniowke w planach. tym razem w skw. chyba niezle bedzie. tylko czy moj organizm da rade:) wogole nasz wychowawca dzisiaj rozwalal system dzisiaj mowiac nam o zasadach zachowania na studniowce ("nie wolno NADuzywac alkoholu" i "studniowka to impreza, ktora kazdy z was chcialby zapamietac na dlugie lata, no wlasnie zapamietac...") ale cyrograf i tak trzeba bylo podpisac...
w ostatnim tygodniu zmobilizowalem sie wkoncu do nauki i efekty przyszly odrazu w postaci zajebistych ocen z spr z matmy i fizyki. ale w tym tygodniu znowu mi sie nic nie chce....
"pewnosc siebie-moj sposob na porazke, stary, najwazniejsze nie plakac, smiac sie gdy krwawisz" |