00:40 / 16.12.2001 link komentarz (1) | a dzisiaj sobie rozmawialam z Agnieshka i nafet nie bylo tak shtywno... chciaz zafshe jakis taki dystans mam nie wiem czemu. to takie dzifne. ciekawe jak by to bylo jakby nie byla dziewczyna mojego bratha...hmm pefnie nigdy bym jej nie poznala...tak tak ale i tak sadze ze to dzifne ze nie moge normalnie rozmafiac z dziewczyna moyego bratha...moze dlatego ze z nim tez nie gadam...pefnie tak ale to dlatego ze on jest introwertykiem i nigdy nie powie tego co na prawde chcialby powiedziec tlk oslania sie taka skorupa zlego bratha.
wiem wiem fajnie sobie tlumacze....takie zycie
ide spac.
pa |