|
znowu szukam pracy, i znowu intensywnie.. I ZNOWU tego nie znosze... I ZNOWU mam pecha...
ciekawa jestem, czy nadejdzie czas w moiż zyciu, gdzie będę mogła założyc spokojnie rodzinę, pojechać z nia w weekend zwiedzić jakieś miasto czy na piknik na trawkę... i czy będę miec się za co ubrać. straszne. ludzie w moim wieku na zaocznych już są raczej ustawienie w życiu. ostatnio jeden awansował o zarabia 10 tys na rączke, inny tam 5 tysiecy itp... ehh.. a ja chce na pcozatek marne 800-900zł... czy to tak dużo? |