10:47 / 17.03.2008 link komentarz (1) | rozjebalem. 90% angielski. To znaczy 89, ale 90 brzmi lepiej:)
Kupilem 247 na cd i slucham teraz, powod do dumy.
Zajebisty mam dzisiaj nastroj od rana, wiosna chociaz jej nie widac.
I jeszcze moja wczorajsza rozkmina. Moj zwiazek z K. Zostanie wystawiony na powazna probe. Bo my jestesmy razem 1,5 roku, wiec zadna wielka pilkarska impreza nie miala miejsca. A teraz euro, czyli ja 4 mecze dziennie conajmniej plus bramki i analizy :) Kryzys gwarantowany, bo czas z gumy nie jest:) a pozniej jeszcze pekin:) Wydaje mi sie ze o zwiazku mozna mowic ze jest powazny jak przetrwa co najmniej euro, m¶, czy wlasnie olimpiade:) |