20:57 / 30.03.2008 link komentarz (3) | ejo, dzisiaj znowu byłem z K. w Gorzowie, ambitna kinematografia vol.2, tym razem Nie Kłam Kochanie, o Boże, czy oni myślą że jak wykożystają ten sam scenariusz po raz dziesiąty, obsadzą papieża w roli głównej, a jego partnerką będzie kiepska aktorka na którą dobrze się patrzy to film będzie dobry? Poza tym niewiem, entuzjastyczne opinie zasłyszane po wyjściu z kina, my z K. na siebie, bo przestań, czy naprawde społeczeństwo jest tak niedorozwinięte, że jak w pierwszej minucie pokazano głównych bochaterów, to się nie domyślili ze film skończy się ich ślubem? apel do polskich ludzi kina: ZRÓBCIE KIEDYŚ DOBRY MAINSTREAMOWY FILM, prosze.
później rajd po sklepach żeby nic nie kupić, to znaczy K. kupiła błyszczyk, wow, kupie kiedyś te spodnie czy nie?
|