... nie wiem co zrobić ze sobą miejsca nie mogę sobie znaleźć... no chyba sie nudzę (!)...
... uzależniona od lizaków o smaku pomarańczowym... bo jakoś tak do słońca pasują... i znowu wagary w parku z książką... a i denerwuje mnie strasznie jak mi w autobusie czytają przez ramię...