ech... ide spac. Po raz kolejny przekonalem sie niestety ze nie mam co czekac na Grzeska..... ale! Wlasnie konczylem pisac to zdanie i.... zadzwonil telefo! Grzesiek... czyzby telepatia? hmmm.... podejrzewalem ze z moja glowa jest cos nie tak, ale nie w ta strone... :-,0),0),0)