20:06 / 04.05.2008 link komentarz (2) | Nie pisalem od paru dni, ale coz... sporo mialem na glowie. Lekko nie jest, ale najgorsze juz raczej za mna. Reszta to kwestia czasu...
Przechodzac przez miasto zaczalem zastanawiac sie nad tym, co dzieje sie dookola. Trzebnica sie rozwija - to widac juz od dawna, jednak czy to wychodzi nam na dobre? Bardzo podoba mi sie to, co zostalo zrobione w parku nieopodal swiatyni, przy glownej ulicy - te nowe drzewka, odnowione sciezki, fontanna. Teraz drugi park przy wyburzonej mleczarni - na chwile obecna wyglada jak wyglada, ale skoro ktos tam cos robi, to mysle, ze tez bedzie bardzo ladnie. Rozwoj miasta w tym kierunku bardzo mi sie podoba. Jednak jest tez druga strona medalu. Owszem - jakiestam ronda nie ronda, czy podniesienie standardu ulic - tez dobrze. Nowe budynki mieszkalne - niby tez dobrze, ale juz nie do konca. Kiedys Trzebnica byly cichym miasteczkiem, a teraz na ulicach robia sie korki. Chociazby dzis... z reszta pamietam jak kiedys przechodzac sie przez miasto po 22 albo w niedziele, ulice albo byly puste, albo co najwyzej ktos spacerowal, a teraz co chwile samochod za samochodem. Niestety, ale te wszystkie drzewka, ta cala zielonosc traci swoj urok. |