15:49 / 17.06.2008 link komentarz (2) | moja ulubiona kolezanka gdzies mi zwiala :(
za to jaram sie, bo gdzies za 2 tygodnie zwiewam do mediolanu, bede podrywal piekne wloszki i przesiadywal w hotelowych restauracjach z bogatymi i przystojnymi wlochami (to tak dla dziewczat, zeby tez sie zajaraly).
poza tym nic u mnie. odbudowuje sie powoli po ciezkim sezonie, ktory wcale nie byl ciezki ale za to wyczerpujacy. przesiaduje calymi dniami w ogrodku czytajac houellebecqa. wolalbym siedziec w st tropez i delektowac sie przy okazji widokiem na morze srodziemne, ale niestety musze sie zadowolic polskim sloncem swiecacym na moim polskim ogrodku i ewentualnie widokiem na sasiednie domki.
naladuje baterie i czas zrobic cos madrego, taki mam plan na lato. |