20:32 / 25.09.2008 link komentarz (6) | W sobotę wyjeżdżam z moją klasą w góry, będę robić kurs wychowawcy kolonijnego. Nie bardzo sobie tę wycieczkę wyobrażam, ponieważ dostrzegam u siebie chyba początki grypy... Ale nic, najwyżej nie będę chodziła po górach, tylko siedziała i na przykład uczyła się historii... Bo zdecydowałam się na maturę z historii. Kurczę, musiałam na głowę upaść :p. Ale może zdam, w końcu tylu ludzi przede mną jakoś zdało, prawda? :) |