00:24 / 11.11.2008 link komentarz (0) |
Tak z okazji Święta. za rok jade do Stolicy przed Grób Nieznanego Żołnierza. Takie świąteczne postanowienie. Wogole Marszałek to moja ulubiona postać w naszej historii. Ostatnio widziałem w jakiejś księgarni jego biografie i chyba sobie ją kupie. jedną już przeczytałem, ale można i drugą, co nie? Zreszta ładnie będzie wyglądała na połce. CZEMU JA SIĘ NIE URODZIŁEM W DWUDZIESTOLECIU??? Na kresach najlepiej.....
a teraz obok mnie leżą "Wspomnienia z domu umarłych". wziąłbym i skończył "zbrodnie i karę" ale brat własnie czyta jako lekture. jak trzeba bylo ją czytać to tą biografie Piłsudskiego czytałem:) |