00:52 / 04.01.2009 link komentarz (0) | odpalam kolejnego papierosa. telefon dzwoni jeden raz. drugi. trzeci. piję kawę i głęboko się zaciągam. ostatnia rzecz,jakiej teraz bym chciała,to stąd wyjść,wiesz. tam na zewnątrz wszyscy mają do opowiedzenia,jakiego to mieli zajebistego sylwestra. i co z tego,że 3/4 straciło wątek jeszcze przed północą,a 1/2 z tych 3/4 bełtała z siódmego piętra przez okno pod wiatr. i co z tego,że wszyscy padają z nóg,a powieki trzymają otwarte tylko dzięki dwustronnej taśmie klejącej,żeby było dyskretnie. kobiety będą cedzić przez zęby komplementy innym kobietom,których nienawidzą,nie tolerują i nie akceptują. faceci będą sypać komplementami kobietom. bo większość jeszcze nie dupczyła w 2009 roku. i wszyscy będą chcieli wrócić do domu i zdjąć niewygodne buty,za ciasne spodnie,które noszą na wdechu,żeby było sexy albo bluzy,w których się gotują,bo jest koniec tygodnia,więc ostatnia czysta koszulka dawno poszła w niepamięć. wszyscy będą chcieli,ale nikt tego nie zrobi,bo wiesz,prawdziwi klubowicze. i będą się modlić,żeby ktoś w końcu powiedział,że spada do domu. wtedy padnie kilka standardowych "no co ty? już? szkoda".a tak naprawdę w końcu zejdzie ciśnienie,kiedy ten pierwszy wyjdzie. lubię być tą pierwszą. robię przynajmniej przysługę społeczeństwu.
tęsknię za tobą. nie mówię ci tego,bo ty mówisz to pierwszy. nie chcę odpowiadać "ja też". bo takie ja też,to sam wiesz. takie ja też może nic nie znaczyć. jak w ja też lubię stokrotki,burzę albo psy. a ja tęsknię. i tęskniłabym nawet,gdybyś mi tego nie powiedział.
kiedy jesteś,to nie ma całego świata. kiedy jesteś,cały świat o mnie zapomina. jakoś mnie to nie rusza,wiesz. nie obchodzi mnie,że nikogo nie obchodzę,bo w tym momencie chcę obchodzić właśnie ciebie. kiedy jesteś,ja się uśmiecham. i śmieję się. i tracę głowę. i jest mi bezpiecznie. i jestem sobą. całą twoją sobą. ciągnie mnie do ciebie,wiesz?
do zobaczenia jutro rano na tarasie przy śniadaniu.
Q-Unique - Psychological Warfare. bo od ciebie. może to właśnie my jesteśmy ostatnimi normalnymi ludźmi. chociaż głowy bym nie dała sobie za to uciąć,wiesz. |