00:34 / 17.01.2009 link komentarz (1) | bo czasem jest tak, że krótka forma męczy bardziej niż niejeden tasiemiec. a miłosz wczoraj stwierdził, że dla niego filmy są za krótkie. zmienił zdanie, gdy poleciłem mu modę na sukces. i jak tu być anonimowym, gdy nie dośc, że używam imion znajomych, to jeszcze przytaczam dialogi? no jak?
słucham grechuty. mam ochotę na korowód. jest na końcu płyty. mogłbym włączyć od razu. ale przecież najprzyjemniejsze jest oczekiwanie.
chciałem napisać coś mądrzejszego niż zwykle.
wyszło jak wyszło. chyba nie trzeba komentować.
to ten...
- czy są jakieś pytania?
- koleżanka chciała numer telefonu, ale się wstydzi. |