sesja - tegoroczną zimową mam już od dawna za sobą, ale do najbliższych odwiedzin na uczelni jeszcze tydzień.
ferie - połowa grup pozawieszana, dzieciaki na całe dwa tygodnie, od wczoraj począwszy. moi przeważającą większością pojechali w Alpy.
kryzys gospodarczy - Bardzo Ważne Firmy zawieszają zajęcia na czas nieokreslony, łatają dziury budżetowe.
w konsekwencji mój plan zajęć składa się z marnych 10 godzin i coraz mniej już radosnego opierdalania się.
no to siedzę w domu, piekę ciasta, robię gofry, smażę kotlety, sprzątam, a jak już skończę to z nudów maluję paznokcie... dziś na czerwono.
tak bardzo lubię swoje szybkie tempo życia, że jak muszę zwolnić to dostaję sraczki! |