11:12 / 09.03.2009 link komentarz (2) | Zaniedbuję cię pamiętniczku, wybacz, życie mi nie pozwala na systematyczność.
Dzisiaj, gdy o godzinie 4.20 siedziałem w autobusie który jechał do Gorzowa Wlkp. gdzie o 5.05 miałem przesiadkę w pociąg relacji Gorzów-Lublin przez Krzyż, Piłę, Bydgoszcz, Toruń, Warszawę, to pomyślałem, że ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie.
Wczoraj dzień kobiet był, nie lubię święta jednak, takie walentynki z dłuższą tradycją. ble.
Zmagam się z filo, będzie dobrze.
W domu dobrze, zamieszanie straszne, ale gabinet w końcu się otworzył więc wiecie, glamur pełen.
Jeszcze miałem napisać, że w czwartek sympatycznie bardzo było.
papa
|