00:29 / 11.05.2009 link komentarz (1) | naszczęscie działa. bo bałem się, że padł nlog ostatecznie...
w piątek wybrałem się na browar na wyspe. jak wychodziłem to rzuciłem współlokatorowi, że pewnie wróce przed 12. no i wróciłem. przed 12 w południe. bo po browarze, wódka zawsze dobrze wchodzi. no i jak siedzielismy u ziomka na chacie to spoglądam za okno, a tam powoli robie się jasno, jak u Trzeciego Wymiaru.
a propos. Kozacka płytka teraz wypuścili. naprawde mi się podoba. Zwłaszcza "łapy w góre" i "balans". |