23:03 / 10.06.2009 link komentarz (0) | Mikołów. Melecki opowiedział anegdotę. Niedosłyszałem nazwy miejsca.
Jakaś impreza w Warszawie, spotkanie literackie czy coś w tym stylu w klubie przy ul. Foksal. Nagle w drzwiach pojawia się facet i krzyczy - wszyscy intelektualiści wypierdalać! Na to jako jedyny podnosi się Gustaw Holoubek i mówi - Nie wiem jak wy panowie, ale ja wypierdalam.
|