22:00 / 03.10.2009 link komentarz (2) | co ktory raz nie wejde na nasza-klase, to mam zazwyczaj zdziwienie, ze albo moje kolezanki z podstawowki/gimnazjum sa zonate, albo dzieciate albo studiuja na jakichs nawet nie drugorzednych ale zupelnie poza jakakolwiek liga uniwerkach albo zaocznie
a czesto byly to dziewczyny nie glupie, ambitne i pewne siebie... a teraz, to czuje sie jak taki dominator...
i sie zastanawiam, skad mi ta fantazja wyszla, zeby uciec z domu tak szybko, zeby skonczyc liceum w zupelnie innym miescie i na studia nie jezdzic pociagiem a latac samolotem
i jakos mimo uplywu czasu nie zaluje tej decyzji, a wrecz jestem dumna z siebie, mimo ze teskno do polskiego chleba i polskiej wedliny (och, tak)
|