balsam // odwiedzony 174604 razy // [p_s_d szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (4294967295 sztuk)
19:21 / 17.10.2009
link
komentarz (10)
nie pamiętam,jak pachniał,nigdy nie poznałam tego zapachu. nie pamiętam,jakie miał oczy,ale patrzył na mnie tak,jak tylko mężczyzna potrafi patrzeć na kobietę. siedzieliśmy na żółtej kanapie i popijaliśmy moje ulubione wino śliwkowe z wielkich fioletowych kieliszków. jakoś podświadomie kupiłam tylko 2,jakby były zarezerwowane na takie właśnie tet-a-tet. coś wspominał,że nie przepada za winem,ale zrobi wyjątek.
nie pamiętam dźwięku jego głosu,chociaż wiem,że był ciepły i niski,i uspokajał jak mruczenie kota. nie pamiętam,jakie miał usta,ale pamiętam te ciepłe pocałunki na mojej szyi. pamiętam też jego ręce. piękne,silne ręce,których chciałam nauczyć się na pamięć. opuszkami palców przesuwałam po każdym ścięgnie,każdej żyle,każdej wypukłości i każdym wgłębieniu i pozwalałam mu schować mnie w tych ramionach. rozmawialiśmy. śmialiśmy się. a wina wciąż ubywało w butelce.
nie pamiętam,jak mnie dotykał. nie umiem ci tego opisać. długo się kochaliśmy. tak,kochaliśmy się,chociaż zwykle oboje tylko się pieprzymy. pamiętam za to te emocje. pamiętam ten dreszcz,który mnie przeszywał pod jego ciepłymi dłońmi. pamiętam,jak bezpieczna byłam,kiedy trzymał mnie tak mocno i blisko siebie. jakby nikt i nic nie mogło mnie zranić. pamiętam,że odwróciłam się przez ramię i powiedziałam,że idę pod prysznic,przeciągając po nim tym najbardziej rozmarzonym wzrokiem,jakim patrzą szczęśliwe kobiety.
obudziłam się,siedząc na łóżku i zaczęłam się śmiać z samej siebie. kiedy zasnęłam z powrotem,śniło mi się,że kładę mokre włosy na jego ramieniu i zasypiam taka bezpieczna i uśmiechnięta. w tym śnie było mi nawet wszystko jedno,że obudzę się z burzą loków,nad którymi nie będę umiała zapanować,bo tak jest zawsze,kiedy śpię z mokrymi włosami. przecież dla niego i tak wyglądałabym pięknie,w końcu to sen.