23:42 / 02.11.2009 link komentarz (7) | 'W mordy jebane kurwy rozjeżdżałbym walcem...'
Rozpoczynając tym jakże klasycznym cytatem chciałbym napisać coś o pkp. Kamil wpadł dzisiaj na świetny pomysł, że pojedzie sobie wcześniej do wrocławia i zaoszczedzi troche hajsu, bo bedzie jechał samymi osobówkami. no i....
Wszystko ładnie, pięknie, wysiadam w zbąszynku o 16.12 o 16.16 miał odjeżdżać szynobus do leszna, ale odjechał o 16.12 (what tha fuck???!!!) i podbijamy z ziomkiem co miał podobny problem do dyżurnej ruchu, która stwierdza, "to państwa problem, nie mój, zreszta następny pociąg do leszna odjeżdża za 4h i bilet będzie nadal ważny, a jak jakieś mają państwo nadal problemy to do kasy prosze iść". Kasjerka stwierdza, ze ma to w dupie i do dyżurnej ruchu mamy iść. wkurwiony postanawiam czekać te cztery godziny i doplacic do tego pospiecha z leszna do Wrocławia. Ale dzwonie do domu co by mi w necie sprawdzili inne opcje, przez Poznań na przyklad, tu rzucam kilka niewybrednych aluzji co do widma bankructwa Regionalnych i po paru minutach pojawia się nad wyraz uprzejma ta sama dyzurna ruchu z pełna informacja jak dotre najtaniej i najszybciej do Wrocławia. Padlo na dopłate 2,52 zł i trase przez Poznan. ale zamiast być o 19 byłem o 22. więc nadal jestem wkurwiony. i to kurestwo naprawde powinni zamknąc, a te mendy wypierdolić na bezrobocie, jak czlowiek probowal być miły to traktowali go jak powietrze, i jeszcze z pretensjami, ze stwarza problemy, a jak pokazał, ze tak tego nie zostawi, i sie poawanturowal to od razu sprawe dalo sie zalatwic. noż kurwa, pieprzony relikt PRL-u...
a jak juz dotarlem to ciag dalszy niespodzianek. okazalo się, ze w miejscu, gdzie podlaczony jest router jest tylko jedno gniazdko, wiec nie moge podlaczyc wi-fi dopoki nie kupie listwy, a nie mam tak dlugiego zasilacza, zeby lapka podlaczyc, wiec wlasnie lece na baterii, ktora zaraz sie skonczy. będę musiał jutro wydać hajs na listwe, bo tak żyć nie można.
a teraz spijam carlsberga, co go od cioci dostałem, bo bylem kierowca i nie moglem z nimi wypić. i słucham sobie tracku składu, którego cytatem zacząłem tekst. tak, tak to nie pomyłka. łapcie i nie bójcie się sprawdzać bit jest przepiękny (te akurat hemp gru zawsze miał całkiem spoko), a i tekst całkiem spoko i pelen pozytyw. teledysk też na plus, więc pełen props (choć w ujęciach z koncertów widać to gimnazjum machające łapami). no i props dla tymka, który klipa podlinkował na facebooku, bo inaczej bym pewnie nie sprawdził:)
a w lodowce mam drugiego carlsberga i nie zawaham się go użyć, jeżeli zajdzie potrzeba, więc jak coś to wbijaj:P
|