01:25 / 04.11.2009 link komentarz (13) | Jack London był pierdolonym grafomanem-rzemieślnikiem. podobno pisał minimum 1000 słów dziennie,żeby szlifować warsztat. załóżmy,że zaczął pisać,kiedy miał 20 lat,a zmarł w wieku lat 40 - daje to ponad 7 300 000 słów. mając do dyspozycji 7 300 000 słów można wydać naprawdę dużo książek. i może któraś z nich byłaby nawet nie najgorsza.
Idle Warship - Girls On The Dancefloor (Remix). i to jest cichy props w stronę tej osoby,która mi ten numer podesłała.
edit: spójrz za okno. widzisz śnieg?! |