23:05 / 13.12.2009 link komentarz (1) | mama mówi że nie wierzy w to że babcia nie żyje!!... powtarza mi to za każdym razem jak z nią rozmawiam... i ja też w to nie wierze... bo przecież to jest niemożliwe!! przecież babcia była od zawsze... i ja w naiwności małego dziecka myślałem ze na zawsze już będzie... nie jest!! i eh jest tak ciężko... i szczerze to nie spodziewałem się, że będę to aż tak przeżywał ale z drugiej strony jak tego nie przeżywać? babcia była jedną z najważniejszych osób w moim życiu... to u niej spędzałem wszystkie wakacje dzieciństwa... i to były te wakacje kiedy z beztroski i szczęścia zapominałem jaki jest dzień tygodnia... miałeś kiedyś tak?? jeśli nie to żałuj... bo to jedno z najlepszych dziecięcych uczuć!! tyle bym dał żeby wrócić ten czas... to babcia uczyła mnie tych wszystkich najprostszych ale i tych skomplikowanych prawd życiowych... to babcia opowiadała te ciekawe pradawne historie... to u babci zawsze spotykała się cała rodzina i to do babci wracałem zawsze z taką ochotą...
ostatnio już nie wracałem wcale... kiedy leżała w łóżku i gasła, ja już nie miałem odwagi żeby ją odwiedzić... babcia zmarła w zeszłą środe o 18.30... na pogrzebie popłakałem się strasznie... dźwięk gwoździ wbijanych w trumnę słyszę do dzisiaj!!...
i nie wierzę...
...requestat in pace babciu... |