18:59 / 29.12.2009 link komentarz (3) | Cóż.. Nie ma to jak dobry sms na pocieszenie:
"Olu mam pytanie co z sylwkiem? Robimy cos na akademiku?"
Ależ oczywiście, nie ma sprawy.
"Sory kotku, to nie do Ciebie"
Tak, wiem.. Monika jestem, miło mi. Szkoda że ten Twój sylwester miał być dla mnie.
A propos' . Nowy rok = wszystko nowe. Wszędzie zmiany m.in jestem blondynką i zmieniłam numer telefonu. ;) Przyszły rok będzie pro, ten niech się pierdoli. Będzie dobrze.. |