22:38 / 27.01.2010 link komentarz (8) | Nie mam pojęcia co mnie skusiło, żeby zagłosować w VIVA Comet Awards 2010. Nie jestem fanem tej stacji. Nie jestem fanem muzyki tam puszczanej. Może to, że lubię Miszczaka? Hm.
Strona interetowa bardzo zachęca do głosowania. Ciekawy pomysł, ciekawe kto go zrealizował? Myślę, że wygląda to duzo lepiej niż strona Telekamer (w sumie inna działka). I dużo lepiej niż strona ostatniego plebiscytu MTV (choć w Polsce to hajs z jednego źródła, chyba). Trochę szkoda, że się trzeba rejestrować, jeśli chce się zagłosować, no ale dobra. Da się to przejść w miarę szybko, więc bez marudzenia.
Tak głosowałem:
Przeman roku, czyli artysta roku: Sidney Polak. (Liber jest sztuczny, Mezo nie mój świat, dawno mnie zawiódł, choć "Wyjście z bloków" to bardzo fajny long play; Stachursky to muzyczne dno). Prosty wybór. Poza tym mam szacunek do Sidneya za otwartą głowę + pracę w T Love. No i jakby niepatrzeć "Otwieram wino" to pieprzony klasyk!
Przepani, czyli artystka roku: Agnieszka Chylińska. Odważna babka. Cały świat oczekiwał czego innego, a tu... płyta dance'owa? Nie nazwałbym tak tego do końca. Płyta jest ŚWIETNIE wyprodukowana. Pokłony dla Planu B. Poza tym konkurencja słaba. Wyszkoni robi muzykę na jedno kopyto, Ewa Farna nie pasuje mi, a Paulla to sztuczny twór imo.
Supermoce (zespół roku): Afromental. Konkurencja beznadziejna. Grupa Operacyjna, Pectus i Verba. Bez komentarza.
Przebojownik (charts award): nie mam pojęcia. Zagłosowałbym na Afromental z sympatii do chłopaków (no homo), ale... nie kojarzę tego numeru. "radio song" powinno być nominowane, a nie "pray 4 love". głupia nominacja.
Mega start, czyli debiut roku: MROZU. Candy Girl nie ma głosu, choć ma jakiś tam na siebie pomysł. Paulla sztuczna, Sylwia straaaasznie nudna.
Klejnot jakiś tam, czyli imidź roku: Afromental. Bo wg mnie ich image jest...prawdziwy? Najprawdziwszy z tych proponowanych. Inni kandydaci to Chylińska, Candy i Mandaryna. Zieeeeew!
Dzwonek roku? Generalnie nie lubię dzwonków, ale ... oddaję głos na "Miliony monet".
Telemoc (teledysk roku): Radio Song. Świetny klip. Bardzo dobry klip. Mów co chcesz o piosence, ale klip jest za-je-bisty. Ania W. jest słodka i mam do niej jakąś słabość, ale nie, teledysk mnie nie powalił. Jakieś takie to zwykłe, schematyczne.Z klipu Dody pamiętam tylko jej tyłek, czyli nic nowego. Dorota miała lepsze teledyski. Kawałek Mroza jest mocny, ale klip jednak trochę dziwny (patrz jego początek).
I teraz najlepsze - VIVA podsumowuje 10-lecie. W każdej kategorii 10 nominacji.
Artysta 10-lecia: Tede. Choć nie wiem czy Jacek będzie z tej nagrody zadowolony.
Przebój 10-lecia: "Otwieram wino". Najlepsze jest to, że w przeboju nominawone zostały numery: "Wielkie joł" i "Każdy ponad każdym".
Jak będzie przekonacie się 25 stycznia. Gwiazdy wieczoru? Mrozu, Afromental, Ania Wyszkoni, Doda, Farna, Andrzejewicz (what?), Kalwi&Remi, Mezo, TPWC i jakiś VIP. Line-up nie powala. Chyba, że VIP-em będzie, hmm, Black Eyed Peas to fajnie, mocny cios w stylu VIVY. Fajnie się reklamują: "VIVA Comet Awards to NAJWAŻNIEJSZE muzyczne wydarzenie na polskiej scenie! Albo to "chcesz usłyszeć na żywo największych artystów polskiej sceny muzycznej?". Jest parę osób, które cenię (nazw raczej) patrz Mróz czy chłopy z Afromentalu, ale awruk, jak czytam Andrzejewicz, albo Kalwi & Remi, a dwaa zdania dalej słowo "artysta" to mam pytanie...wtf?
Komety VIVY, hehe, zabawna notka. |