14:31 / 18.04.2010 link komentarz (1) | po powrocie.w sumie nic sie nie zmienilo,nadal nikt nic nie wie.zaczynam sie wkurwiac i zastanawiam sie czy powiedziec ze mam dosc walki o to zycie i nie mam zamiaru zmarnowac reszty w szpitalu.tak przynajmniej podzialal na mnie szczecin nie jest za wesolo i wszystko sie pieprzy.w stanach mnie zbyli w 6dni,w kanadzie wyslali spowrotem.i tak mnie nie stac na leczenie.
powiedz mi czy warto rezygnowac z zycia bo juz sam nie wiem |