20:43 / 07.06.2010 link komentarz (0) | Hahaha, dzisiaj pierwszy raz odwiedzili mnie jacyś nawiedzeni katolicy, czy chuj wie jak oni się zwą.
-"W związku z ostatnimi wydarzeniami o powodzi i katastrofie blablablabla..."
-Do sedna proszę. Ateistą jestem.
-"Z własnego wyboru?"
-Nie. Mama mi kazała.
Im to się już kurwa naprawdę nudzi. By się zajęły czymś pożytecznym, nie wiem, pomodliły się do grzyba na ścianie w postaci jezusa...
Mam tak wyjebane, że jest mi aż siebie czasami szkoda...
|