Czesc moj kochany dzienniku. Dzisiejszy dzien uplywa pod znakiem zapytania... co dalej ? czy wogole jest sens zyc... dzis na lekcji jezyka polskiego wpadla mi w glowe poezja Stanisława Barańczaka.
Bardzo ciekawa poezja....
no ... ide na trening za godzine...
zycie mi sie pierdoli
spadam.