słucham nowego singla Noona i wkręcam się co raz bardziej. a na fejsie piszą, że Mikołaj się skończył... żenada. to jest polska świadomość odbiorców i ich mentalność. chcą tego Noona z przed dekady, gdy produkował dla Grammatików czy później z Pezetem.
Polska nie umie słuchać, nie chce iść do przodu.