Nigdy nie zrozumiem kobiet, wiesz kobieto?
Kiedyś tak myślałem i... jedną i drugą zrozumiałem.
Dziś jak nie mogę Was zrozumieć, myślę sobie:
cholera, jesteście głupie czy jak?
cieszę się z tego co przeszedłem. z tych związków i przelotnych znajomości.
choć było tego mało, nauczyłem się czegoś.
i dla mnie opcja jest prosta. Mam pannę i chce poważnego związku, 100% jestem dla niej. Żeby nigdy nie wątpiła. Jeśli typ nie daje Ci tego czego potrzebujesz, opcja jest prosta. Zmień typa.
Życie zapierdala jak szalone, szkoda czasu na frajerów, nawet jak kochasz mocno (SIC!) po uszy...