hoop cola na zapitkę ssie. a szczególnie ta cytrynowa. wiecie co jeszcze ssie? Jak Cię rozkład jazdy robi w chuja i musisz śmigać 2 kilometry zaspami w środku miasta, żeby dojść na chodnik i wsiąść w następny autobus. Olsztyńskie zaspy ssą potężnie. ale zajebka chociaż dobra :D