22:36 / 05.01.2011 link | po tygodniu w chuj dobrego nastroju, zaczynam się mega martwić. już prawie kupiłem dziś bilet, już prawie zacząłem się pakować, już prawie byłem pewien.
poczekam do końca miesiąca. chce tu zostać, wynająć sobie mieszkanie, kupić psa i zająć się sobą i tym czym powinienem dawno. jeśli teraz siebie zawiodę i nie znajdę tego czego szukam, wyjadę i prędko nie wrócę.
tak postanowiłem. |
|