00:10 / 19.01.2011 link komentarz (0) | Niemożliwe wreszcie przeżyłem parę dni w których potrafiłem się uśmiechnąć ( mianowicie miniony weekend ). Nie pamiętam już kiedy miałem taki dobry humor itd. Nie wierze że wreszcie się udało. Długo to oczywiście nie trwało. W niedziele jeszcze nachlany musiałem sie uczyć, w poniedziałek 3 zaliczenia ;/ dzisiaj jedno. Jakoś dałem rade, zobaczę czy zdałem cokolwiek ;)
Wczoraj miałem taką kurwice że to koniec, wkurwienie i smutek znowu powrócił, pomału już nie wytrzymuje...
Chciałbym Tu normalnie żyć, spokojnie żyć, niebanalnie
Nie za szybko wszystko naturalnie
I żeby było normalnie... |