00:36 / 22.03.2011 link komentarz (0) | w taki dzień jak dzisiaj.
każdy chciał być absolutnie wolny. jak te dzieciaki,które przebiegły pod moim balkonem. czterech małych chłopców,cztery ogromne tornistry. 'kto ostatni do drzwi,ten coś tam coś tam (tu pada określenie zrozumiałe tylko dla małych chłopców)! - a kto pierwszy,ten coś tam (tu pada określenie zrozumiałe tylko dla małych chłopców)!'. ojcowie dzieciom,mężowie żonom,szefowie pracownikom - wszyscy chcieli być tymi czterema małymi chłopcami albo przynajmniej ich ogromnymi tornistrami.
kiedy obudziłam się rano,poczułam,jak obejmuje mnie ta absolutna wolność. aż miałam ochotę zrobić wolności śniadanie.
24 godziny temu przyszła wiosna. będzie ołrajt.
SSQ - Jet Town. you don't need money here in paradise. |