20:52 / 26.04.2011 link komentarz (3) | a wiec wiosna. to juz postanowione. na ulice stolicy znowu wyległo kompletne lachonarium kusych sukienek... olaboga łohoho oburzenie wielkie! oczywista że lubie, każdy lubi. no ale ze ta wiosna tak! tak, bo ja naprawde chciałbym żeby to była ta wiosna na którą czekam już wiosen kurwa tyle!
oglądałem wczoraj zdaje sie na tven polską komedie z tym aktorem co to że aktorem juz nie jest bo nie ma sensu i rekreacyjne występuje sobie w reklamach bankowych tylko. no i tam w tym filmie było takie hasło: miłość to nie wszystko ale wszystko bez miłości to chuj. hmm a może to nie było tak? pokręciłem coś pewnie... siak czy tak faktem jest, że ostatnio tego wszystkiego mam o dziwo coraz więcej a at the end of the day i tak wychodzi mi to brzydkie słowo, którego powtarzać nie chce bo u spowiedzi byłem na swieta. kurcze.
ah no i przecież! zamieniłem ostatnio niedawno całkiem moją pewną jedną znajomość wirtualną na taką face to face ze przy czekoladzie. boże! co to było za spotkanie?! no juz myslalem że nie wysiedze nudy takie...
...ale mi sie podobało!!!
...no love lost, no love found...
|