00:35 / 27.04.2011 link komentarz (2) | Jedzenie sałatki o godzinie 00:30 nie jest chyba rozsądne, tak samo jak siedzenie o tej godzinie, wiedząc że trzeba wstać o jakiejś 06:45. No ale mówiąc slangiem uliczno-penerskim – jebać to. Sałatka jest zbyt pyszna, by je skonsumowanie zostawiać na rano. I wiem że brzmi to jakby było napisane przez blond niunię, co ma bzika na punkcie diety. Ja nie jestem ani blond, ani niunia, a diety to zupełnie mi obca rzecz. Wracając do sałatki – mam jej najlepsze wydanie.
Notka pierwsza z cyklu "byle było". |