01:21 / 20.01.2002 link komentarz (1) | Moge jeszcze cos napiasć, bo go chyba wciągnęło przez rułę do kanalizacji.
Chce mi się spać, ale musze się dzielnie trzymać Tylko raz udało mi się zasnąć pod prysznicem. Usiadłam sobie wygodnie i siedziałam pod przyjemnymi strugami wody. Aż zakradł sie sen i mnie porwał. Oczywiście po jakims czasie Witek zaczął się dobijać do drzwi bo było jush późno, a on mył zęby tylko 6 razy i mogłby nie wyrobic z dzienną dawka mycia.
|