moje chamstwo i impertynencja zaczynają mnie przerastać, znaczy wiesz, nie uprawiam prostactwa w czystej formie ale kurwa coraz częściej zaczynają do mnie dobiegać głosy że przeginam.
trochę smutne jest to że mimo tego że jaram się swoim stylem życia gnoja to wiesz, za dużo chyba we mnie złości.