12:23 / 11.12.2011 link komentarz (8) | what a epic night, o boże, 3 melanże, jeden człowiek, jedna noc, wyszłam z chaty o 13 wróciłam następnego dnia o 12. zaliczyłam jam, melanż w akademiku, sponiewierke w autobusie nr.15, melanż w klubie, browar na ławce, zgon na melanż chacie (krystian pozdrawiam), jubilacki gin lubuski i nawet spałam 2 godziny chuj wie gdzie, ale na łóżku i pod kołderką ( moje mordy) . jaaaaaaaaaaaaaaa opór, pozdrawiam i myślę że jeszcze nie jestem trzeźwa hahaha ! |