makao // odwiedzony 249887 razy // [nlog/Świat momentami jest piękny/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (709 sztuk)
01:34 / 18.01.2012
link
komentarz (2)
o ja

wlasnie bylem

w lazience

i odkrylem magie twkiaca

w pralce rozumiesz
Mk
30 grudnia 2011
Mk

jednej zwwyklej malej pralce

i ona sie tak kreci!

szalona

i co ja napedza

taki jeden maly tryk, pryk, parskiecie pradu
Mk
30 grudnia 2011
Mk

mikroskopijne dawki elektrycznosic
Mk
tak jak ten

mikroskopijne minidawki nasaczone

co je zarzucilsimy do srodka to tak samo, dolkadnie ;d
Mk
31 grudnia 2011
Mk

jaaa

siedzimy sobie

z mona lisa ;d

siedzimy i patrzymy

Mk

czlowieku

ona jest taka arystkokratka

taka 'hłe hłe razem z hihi, beczke cisnie ;d

ze wszsytskich co to nie ona, otrzepuje ramiona, ja jestem miliardem powiada

a tu psikus najwiekszy zart wszechrzeczy
Mk
31 grudnia 2011
Mk

bo zostala sprowadzoan do jednego malego punktu

i miliard na nia patrzy sie

i ona w ogole jest jing i jangiem na raz, ona jest nim w zasadzie

to tak rpzenika jak sie przyjrzysz

z siebie w siebie
Mk
31 grudnia 2011
Mk

ona jest nim w sensie

ona jest onym

w mezczyzne sie przemienia boczkiem ze wczasu jednakowegoż gdy sobie tak zadzierga ;d

oho a teraz patrzy z taka pogarda

bo zdradzilem ci jej sekret
Mk
31 grudnia 2011
Mk

i oczy jej uciekaja w bok!

i w ogole ma miejsce po peruce

bo to w tamtych czasach oni peruki nosili ci stanu wyzsszego

TYYY

to moze to byl facet, ale przebrany za kobiete?
Mk
31 grudnia 2011
Mk

albo na odwort?

w sensie

jakis transwestyta tamtejszy, wyrzucilo biedaczka w takiej krainie nieznanej na przestrzeni dziejow, nie wiedzial co ze soba poczac [:D]

i takie loczki ma wskazujace ze byla mezczyzna jednak

i wiem bo mruzy policzki jak o tym mysle na znak ze sie zgadza i dobrze mysl
Mk
31 grudnia 2011
Mk

dobrze juz dam jej spokoj

bo jest taka naburmuszona

nie no to ze to nie transwestyta to rpzeciez wiadomo chyba mam nadzieje, ze to taki zart sytuacyjny tylko byl ;d







o tak wlasnie, wznoszac sie ponad poziom absurdu dosiegamy wyzyn zwykle niedosiegnionych czystych krysztalkow plynnej oczywistosci stworzenia wszelkiego.





w sumie nie wiem, chcialem napisac cos zupelnie innego, tak jakos wyszlo.