ile to już razy myślałam że nadszedł koniec? Że nie dam rady? Że on nie da? Że oboje odpuścimy?
W końcu wszystko nabrało właściwych obrotów, weszło na właściwy tor
jest pięknie
jak i mój nowy tatuaż "Ut ameris, amabilis esto" :)
Kocham strasznie mocno, nigdy więcej nie pozwól mi Boże wątpić..