Dziś brałem udział w jednej z najciekawszych rozmów w klubie z nowo poznanymi ludźmi. Zaczęły dziewczyny, które oznajmiły że polscy faceci nie są fajni. Że goście z innych krajów, europejskich czy jakichkolwiek, są od nas lepsi. Bo? Bo my, gdy poznajemy pannę, mamy tylko jeden cel... SEX. KURWA ŻE JA PIERDOLE. Czy muszę Wam mówić ile przeszedłem panien z takim właśnie podejściem? Czy muszę mówić jak bardzo mnie to wkurwia?? Ile razy pokutowałem przez jakiś debili, starając się??
stereotypy i pozory, to największe wiatraki ze wszystkich, z którymi możesz walczyć. i co zabawne? na logikę, z wiatrakami się nie walczy prawda? nie ma sensu ale! co jak ten sens się pojawi? jesteś w tedy głupi?!
jesteś, bo obok Ciebie siedzi panny, które na dzień dobry wzbudzą w Tobie zainteresowanie. No ale będę robił z siebie głupka przez kobietę?? i tłumaczył jedne po drugiej, że nie zawsze tak jest?
nie.. bo im przecież trzeba pokazać!
w sumie na chuj ja to piszę skoro i tak miałem wrzucić sam kawałek.